Jasne, z zaznaczeniem, kto i gdzie musi to robić bo przez lata miałem takie podejście, niemalże ślęcząc przy świeczce. Tymczasem onsumpcja przez “gospodarstwa domowe” to jakieś 20% (dane z 2021). Jasne, że wszelkie marnotrawstwo typu absurdalnie wielkie telewizory lepiej byłoby przerobić na stoły do cymbergaja, ale np. klimatyzacja zaraz zacznie stawać się koniecznością, albo przekładać na zwiększoną śmiertelność starszych czy inaczej słabszych i fajnie byłoby nie wywoływać w ludziach poczucia winy z tego powodu.
Z drugiej strony mamy miliarderów emitujących setki razy więcej niż (i tak niedorzecznie marnujące energię) amerykańskie domostwa oraz niepotrzebnie rozbuchany przemysł, od którego zależna jest cała nasza ekonomia (np. niepotrzebne elektroniczne ekrany wyświetlające reklamy niepotrzebnych plastikowych przedmiotów, napędzających pracę niepotrzebnych agencji reklamowych i korporacji produkujących niepotrzebne plastikowe przedmioty). Problemem jest kapitalizm i jego samobójczy (planetobójczy) model gospodarczy, nie że ktoś powiedzmy nie gasi światła na pół godziny. Szczególnie przy wydajności obecnych LEDów i możliwości zasilenia takich rzeczy z teraz już względnie tanich paneli nawet w Polsce (czego wiem, że nie trzeba ci tłumaczyć ;]).
9 points
*
4 points
Środowisko naturalne i inne zielone sprawy
!srodowisko@szmer.info
Warto zajrzeć też na powiązaną społeczność: Meteorologia i Klimat.
Community stats
3
Monthly active users
220
Posts
131
Comments