You are viewing a single thread.
View all comments View context
1 point

W styczniu Sam Altman powiedział tłumowi na Światowym Forum Ekonomicznym, że musimy znacznie zwiększyć produkcję energii, aby zasilić sztuczną inteligencję bez względu na konsekwencje, i że możemy po prostu geoinżynierować planetę, aby spróbować zminimalizować wpływ na klimat.

Nie wiedziałem o tym, ale zgadzam się.

[…] musimy polegać na technologii, a nie na zmianach społecznych i politycznych […]

Sceptycznie. Jedno nie wyklucza drugiego.

[…] dla technologii [AI], która w praktyce ma niewiele rzeczywistych korzystnych przypadków użycia […]

Nie zgadzam się.

permalink
report
parent
reply
2 points

Geoinżynieria? Jasne! Co jeszcze możemy spierdolić?

Krótko mówiąc żeby zniwelować wpływ ludzkiej działalności na planetę, musimy zwiększyć swój wpływ na nią. Brawo, doskonały plan!

permalink
report
parent
reply
2 points

Jeszcze gdyby to było robione przez faktycznych naukowców, to może i nie skończyłoby się aż taką katastrofą. Ale robione przez „an American entrepreneur and investor best known as the CEO of OpenAI since 2019” i jemu podobne osoby?
Na pewno się dobrze skończy /s

permalink
report
parent
reply
1 point

Ale S. Altman postuluje, że to on albo OpenAI mają tę geoinżynierię robić? Im to ja też odmawiam wybitnych kompetencji na tym polu, choć niech próbują, może mają ludzi – jak demokratyzacja, to demokratyzacja. Takie Google wyewoluowało w Alphabet, które poskupywało różne firmy i start-upy, założyło tam to całe nibytajne Lab X dla przełomowych projektów. Serio, regularnie dostrzegam różnicę w mentalności, skąd nieporozumienia w interpretacji fenomenów – dla mnie Elon Musk, Sam Altman, Larry Page i Sergei Brin, ogółem wspomniani TESCREAL – to są pionki, tacy celebryci, tzw. role models. Użyteczni dla budowania poparcia konceptów, a to tu i teraz nieodzowny etap, kiedy rozważamy wydatkować biliony i biliardy (przestaje mieć znaczenie, której waluty; metafora “planetarnego wysiłku”). Sława na nich, jak coś “pyknie”. Równolegle trwa walka o świat, w którym nie ma “wyróżnionych pionków”, zaś postępu nie projektują korporacje za “procent od x”. Mentalnie daję radę pogodzić te dążenia – co najwyżej rozstrzygają się horyzont lub kontekst osiągnięcia celu, lecz osobiście nie mam problemu, że czegoś wielce nie dożyję.

http://nucleus.iaea.org/sites/ai4atoms/ai4fusion/SitePages/AI4F.aspx

permalink
report
parent
reply

Publicystyka

!publicystyka@szmer.info

Create post

Nie uwierzycie; to miejsce na publicystykę!

Community stats

  • 6

    Monthly active users

  • 162

    Posts

  • 103

    Comments

Community moderators