3 points

Autor nie wziął pod uwagę że poza lotniskiem, w ramach CPK miała zostać wybudowana sieć połączeń kolejowych co ułatwiłoby transport bez samochodu.

Wyczuwam jakąś firmę greenwashingu.

permalink
report
reply
2 points

Ja także. Onet się asekuruje, że to autorska kolumna i nie odzwierciedla poglądów redakcji. Fair enough.

– też i o takie skoki chodzi.

Nieodmiennie też spoglądam na podejście projektowe (paradygmat) master architecta – w przestrzeni publicznej w ogóle, nie tylko hubów za setki mld (plus żeby te nie były podszyte militaryzmem).

permalink
report
parent
reply
3 points

Co do samolotów spalających wodór - istnieje ryzyko, że ich spaliny, czyli przede wszystkim para wodna, będą się utrzymywać w atmosferze z jednej strony odbijając światło słoneczne z góry, ale też z dołu, tzn. przyspieszać efekt cieplarniany. Moim zdaniem, potrzeba badań, żeby wykluczyć takie ryzyko, zanim wyda się miliardy na rozwój takich silników.

permalink
report
parent
reply
2 points

Tak, tamten site informacyjny Clean Aviation to podkreśla – wczesna faza technologii (przy czym zdolność do podejmowania wyzwań innowacyjnych jest także pewną odsłoną dekolonizacji regionu). Tym niemniej, silniki spalające węglowodory pozostawiają smugi kondensacyjne, które mogą się rozwijać w cirrusy (particulate matter, stanowiące ziarna kondensacji): http://en.wikipedia.org/wiki/Contrail – tu wiadomo, iż to się w tym mechanizmie przykłada znacząco do zmian klimatu.

PS Choć to póki co też wczesny etap, to skromnie trzymam kciuki za technologię wież a`la ThothX, skalującą się aż po stratosferę:
a) offset emisji z lotnictwa konwencjonalnego, dekarbonizacja źródeł energii dzięki potencjałowi na np. wind czy ion energy harvesting,
b) punkt wyjścia do kolejnego skoku rozwojowego (Concorde × Zephyr × SpaceX),
(c) ktoś rzucił eksperyment myślowy, czy dałoby się ich użyć jako sztucznych kominów konwekcyjnych lub ew. transportu wymuszonego – do schładzania mas powietrza z warstw przyziemnych?).

permalink
report
parent
reply
2 points

Moim zdaniem problem nie jest sam w sobie w technologii samolotów spalinowych, ale w tym jak często i do jak błachych powodów są wykorzystywane. Rozbudowanie sieci kolejowych mogłoby przede wszystkim zredukować głupie (moim zdaniem) loty krótkodystansowe. Pozostałe loty transportujące rzeczy nie mogące długo przebywać w transporcie można offsetować. A no i oczywiście gilotyna na loty prywatne. Liczę też na pojawienie się czystszych technologii, ale na razie pracujmy z tym co mamy.

permalink
report
parent
reply

Środowisko naturalne i inne zielone sprawy

!srodowisko@szmer.info

Create post

Warto zajrzeć też na powiązaną społeczność: Meteorologia i Klimat.

Community stats

  • 3

    Monthly active users

  • 220

    Posts

  • 131

    Comments