📰 “Takich miejsc są w całej Hiszpanii tysiące. Gdy faszystowscy generałowie ogłosili swoją krucjatę przeciwko Republice, nie czekając na przybycie regularnych wojsk, do mordu przystąpili zapalczywi chłopcy z Falangi i JONS (odpowiedników ONR i Młodzieży Wszechpolskiej). Działali oni głównie na prowincji, gdzie ludności nie chroniły republikańskie milicje. Osoby podejrzewane o lewicowe sympatie były napadane przez narodowców, bite, gwałcone, a następnie porywane i mordowane w przydrożnych rowach, zagajnikach i studniach. O mogiłach nie było mowy, ale do zakopywania zwłok zaganiano miejscowych chłopów, więc prawie zawsze ktoś jednak zapamiętywał, gdzie pogrzebane są kości.”

No comments yet!

Publicystyka

!publicystyka@szmer.info

Create post

Nie uwierzycie; to miejsce na publicystykę!

Community stats

  • 6

    Monthly active users

  • 162

    Posts

  • 103

    Comments

Community moderators